Shunzo Ohno - przegląd najciekawszych płyt

 



4.04.2025


Shunzo Ohno jest w naszym kraju praktycznie anonimowym artystą. Tymczasem w Kraju Kwitnącej Wiśni był znaczącą postacią na jazzowej scenie. W swoim dorobku ma blisko dwadzieścia autorskich albumów.

Edgar Winter Group & Edgar Winter's White Trash - I've Got News For You 1971-1977 (2018)


 

23.03.2025

W czerwcu 2024 roku zamieściłem na blogu recenzję czteropłytowego boxu Edgara Wintera „Tell Me In A Whisper – The Solo Albums 1970-1981”. Tym razem czas na inny box artysty, jeszcze bardziej obszerny, bo sześciopłytowy. Znajdują się na nim nagrania jego dwóch zespołów.

Richard Strauss - nowe trendy w operze


 


11.03.2025


MODERNIZM - TWÓRCY, DZIEŁA, INNOWACJE (1890-1930) 24/100

Na początku XX wieku ważnym elementem muzycznej układanki był Richard Strauss. Niemiecki kompozytor jest postacią kontrowersyjną nie tylko na polu muzycznym, bowiem wielu do dzisiaj nie wybaczyło mu flirtu i zgniłych kompromisów z hitlerowska III Rzeszą. Tym razem skupię się jednak na jego wkładzie w rozwój języka muzycznego na polu opery.

King Crimson – In The Court Of The Crimson King. Wzorcowy przykład rocka symfonicznego? 3/3

 



2.03.2025


„In The Court Of The Crimson King” to nie tylko quasi orkiestrowe faktury, patos i celebra, nawiązania formalne do dziedzictwa muzyki klasycznej, zagłębianie się w świat przeszłości. Tym razem skupimy się na odmiennym obliczu Karmazynowego Króla. Bardziej dzikim i nowoczesnym. Pomogą nam w tym dwie kompozycje: „Moonchild” i „21st Century Schizoid Man”.

King Crimson – In The Court Of The Crimson King. Wzorcowy przykład rocka symfonicznego? 2/3


 

22.02.2025


Pierwsza część eseju była obszernym wstępem do problematyki. Tym razem przedstawię wzorcowe przykłady estetyki rocka symfonicznego. Na debiutanckim albumie Karmazynowego Króla w grę wchodzą „Epitaph” i  „The Court Of The Crimson King”. W trzeciej części poszukamy elementów, które wprowadzą dysonans poznawczy. W rezultacie tożsamość estetyczna szacownego klasyka nie będzie już tak oczywista.

King Crimson – In The Court Of The Crimson King. Wzorcowy przykład rocka symfonicznego? 1/3


 

12.02.2025


Zazwyczaj staram się unikać pisania recenzji klasycznych albumów. Choćby dlatego, że napisano już o nich prawie wszystko. Jeżeli po nie sięgam, zazwyczaj wybieram jakiś problemowy aspekt. Tak będzie też tym razem. W trzyczęściowym eseju pochylę się z uwagą nad specyfiką „symfonicznej” estetyki „In The Court Of The Crimson King”.

Polifonia średniowiecza 1/22


 

3.02.2025


PRELUDIUM

Ważną częścią mojego bloga jest segment poświęcony muzyce klasycznej. Piszę o niej w różnej formie. Horyzont czasowy jest bardzo rozległy - od chorału gregoriańskiego do muzyki współczesnej. Żadna epoka nie będzie pominięta, choć niektórym, z różnych względów, poświęcę mniej miejsca. W niemałym stopniu jest to związane z dużymi cyklami tematycznymi, które siłą rzeczy sprawią, że dany okres w dziejach kultury będzie bardziej wyeksponowany.

Rush - A Farewell To Kings (1977) - podróż druga


 

24.01.2025


Pierwsza część była mocno zbliżona do recenzji. Tym razem czas na bardziej ogólne rozważania na temat płyty. Nie zabraknie również kontrowersyjnego wątku politycznego. Przez pewien czas wydawało się, że może był wielce problematyczny w kontekście rozwoju kariery.

Rush - A Farewell To Kings (1977) - podróż pierwsza


 

13.01.2025

Wedle opinii niemałej części krytyków i słuchaczy lata 1977-1981 to czas artystycznej prosperity kanadyjskiego tria. W owym czasie jego twórczość w niejednym względzie była bliska konwencji rocka progresywnego. Zespół bynajmniej nie odcinał się od swoich hard rockowych korzeni. Muzyka w dalszym ciągu emanowała witalizmem, niesamowitą energią i pasją wykonania.

Chick Corea - Is (1969)


 

3.01.2025


Solowe płyty pianisty z lat 1969-1970 są o tyle ciekawe, że powstawały w okresie, gdy muzyk intensywnie udzielał się w grupie Milesa Davisa. Godny uwagi jest fakt, że ich profil stylistyczny był mocno odmienny. Przeważał na nich pierwiastek „akustyczny”, poza tym znacznie więcej było nawiązań do awangardowego jazzu.