Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hard bop. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hard bop. Pokaż wszystkie posty

Herbie Hancock - Empyrean Isles (1964)

 


19.03.2023


Herbie Hancock z pewnością pojawi się na tej stronie wiele razy. Czasami będę się nad nim rozpływał z zachwytu, innym razem ostro skrytykuję. Nie zabraknie także tonu bardziej umiarkowanego. Słynny pianista ma w swoim dorobku tak zróżnicowaną muzykę, że trudno wyobrazić sobie, aby do każdego przemawiały wszystkie albumy z jego dyskografii. Zaczniemy od niekwestionowanej klasyki „środkowego” jazzu.

1965 - TOP 40 - subiektywne zestawienie najlepszych płyt


 

 23.02.2023

 

Raz na jakiś czas, w ramach urozmaicenia, będę umieszczał swoje różne rankingi płyt. Czasami będą to ulubione albumy z danego roku, innym razem gatunku. Podobnie jak w zaprezentowanym wcześniej zestawieniu obejmującym lata 1960-1964, zdecydowanie dominuje jazz. Przede wszystkim jego awangardowa odmiana - free jazz, choć nie brakuje też innych, przeważnie progresywnych, odmian tego gatunku.

Chick Corea - Tones For Joan's Bones (1968)


 

11.02.2023

 

Chick Corea to jeden z najważniejszych pianistów jazzowych ostatniego półwiecza. Na przestrzeni lat udało mu się wypracować własny, od razu rozpoznawalny styl. Artysta eksperymentował z wieloma gatunkami. Inspirował szerokie grono muzyków, bynajmniej nie tylko tych ze świata jazzu. Często budził kontrowersje. Dzisiaj cofniemy się wiele lat wstecz, aby zobaczyć, jakie były jego początki jako lidera bandu.