4.04.2025
Shunzo Ohno jest w naszym kraju praktycznie anonimowym artystą. Tymczasem w Kraju Kwitnącej Wiśni był znaczącą postacią na jazzowej scenie. W swoim dorobku ma blisko dwadzieścia autorskich albumów.
4.04.2025
Shunzo Ohno jest w naszym kraju praktycznie anonimowym artystą. Tymczasem w Kraju Kwitnącej Wiśni był znaczącą postacią na jazzowej scenie. W swoim dorobku ma blisko dwadzieścia autorskich albumów.
2.12.2024
Postanowiłem zaprezentować wydawnictwo, które w naszym kraje jest praktycznie nieznane. Dwupłytowy „Collaboration” w Kraju Kwitnącej Wiśni jest zaliczany do jazzowego kanonu. Czy faktycznie zasługuje na miano klasyka?
14.04.2024
Płyty Chicka Corei są rozmaicie odbierane przez słuchaczy. „Uczeni w piśmie” i jazzfani wielokrotnie kruszyli kopie o „Romantic Warrior”, „Hymn Of The Seventh Galaxy czy też awangardowe albumy nagrane z kwartetem Circle. No i dobrze, bo przecież każdy inaczej odbiera muzykę. Tym razem przypomnę płytę, która nigdy nie wywoływała specjalnych kontrowersji.
31.12.2023
Jazz japoński w latach 70. to multum płyt i szerokie spektrum stylistyczne. Co istotne, niemała ich część prezentowała bardzo przyzwoity poziom. Nie brakowało autentycznych perełek, które nawet po latach mogą dostarczyć satysfakcji artystycznej koneserom gatunku.
15.12.2023
W latach 70. elektryfikację instrumentarium w jazzie kojarzymy zazwyczaj z fusion. Twórcy z kręgu free jazzu często byli nastawieni nader nieufnie do tego typu eksperymentów. Jednym z przedstawicieli „miękkiego” free, który chętnie poszerzał swoje brzmienia o dźwięki elektrycznych instrumentów był Paul Bley.
16.08.2023
Toshiyuki Miyama jest jazzowym klarnecistą, jednak najbardziej jest znany z tego, że na przestrzeni lat prowadził różne big bandy. Największe sukcesy artystyczne odnosił z New Herd, który powstał w 1958 roku. Miyama przez wiele lat stał na jego czele. Złoty okres twórczości big bandu przypadł na lata 70.
24.04.2023
Na swoich dwóch pierwszych albumach solowych Hutcherson w zręczny i wysublimowany sposób łączył jazzowy mainstream z awangardą, budował mosty między jazzem a muzyką współczesną. Na „Dialogue" (1965) i „Components” (1966) eksperymenty z nowoczesnymi harmoniami oraz intrygujące eksploracje sonorystyczne mogą zachwycić nawet najbardziej wybrednych jazzfanów. Świadectwem zniżki formy były – „Happenings” (1967), „Stick-Up” (1968) i „Total Eclipse” (1969) . Na tle wcześniejszych dokonań były nazbyt ugrzecznione i tradycyjne.
31.03.2023
Ostatnimi czasy coraz trudniej jest mi trafić na coś szczególnie interesującego. Po latach muzycznych eksploracji zostają rzeczy drugorzędne, na domiar złego wtórne. Na szczęście raz na jakiś czas trafiają się pozycje godne uwagi. Tak jest właśnie w przypadku tego albumu.
19.03.2023
Herbie Hancock z pewnością pojawi się na tej stronie wiele razy. Czasami będę się nad nim rozpływał z zachwytu, innym razem ostro skrytykuję. Nie zabraknie także tonu bardziej umiarkowanego. Słynny pianista ma w swoim dorobku tak zróżnicowaną muzykę, że trudno wyobrazić sobie, aby do każdego przemawiały wszystkie albumy z jego dyskografii. Zaczniemy od niekwestionowanej klasyki „środkowego” jazzu.
23.02.2023
Raz na jakiś czas, w ramach urozmaicenia, będę umieszczał swoje różne rankingi płyt. Czasami będą to ulubione albumy z danego roku, innym razem gatunku. Podobnie jak w zaprezentowanym wcześniej zestawieniu obejmującym lata 1960-1964, zdecydowanie dominuje jazz. Przede wszystkim jego awangardowa odmiana - free jazz, choć nie brakuje też innych, przeważnie progresywnych, odmian tego gatunku.
11.02.2023
Chick Corea to jeden z najważniejszych pianistów jazzowych ostatniego półwiecza. Na przestrzeni lat udało mu się wypracować własny, od razu rozpoznawalny styl. Artysta eksperymentował z wieloma gatunkami. Inspirował szerokie grono muzyków, bynajmniej nie tylko tych ze świata jazzu. Często budził kontrowersje. Dzisiaj cofniemy się wiele lat wstecz, aby zobaczyć, jakie były jego początki jako lidera bandu.
18.12.2022
Dzisiaj dla odmiany proponuję coś bardziej niszowego z królestwa jazzowego. Ardley nie jest postacią „z pierwszych stron czasopism”, nawet tych o profilu jazzowym. Nie inaczej jest w przypadku tego wydawnictwa.
13.11.2022
JAZZ Z KRAJU KWITNĄCEJ WIŚNI (1)
Pod koniec lat 60. oraz w następnej dekadzie bardzo prężnie rozwijała się scena jazzowa w Japonii W owym czasie ukazało się na tamtejszym rynku mnóstwo płyt. Nie sposób porównać tego z naszym krajem.