Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jazz awangardowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jazz awangardowy. Pokaż wszystkie posty

Chick Corea - Now He Sings, Now He Sobs (1968)

 


14.04.2024


Płyty Chicka Corei są rozmaicie odbierane przez słuchaczy. „Uczeni w piśmie” i jazzfani wielokrotnie kruszyli kopie o „Romantic Warrior”, „Hymn Of The Seventh Galaxy czy też awangardowe albumy nagrane z kwartetem Circle. No i dobrze, bo przecież każdy inaczej odbiera muzykę. Tym razem przypomnę płytę, która nigdy nie wywoływała specjalnych kontrowersji.

Urszula Dudziak & Adam Makowicz – Newborn Light (1972)

 


22.03.2024


„Newborn Light” to jedna z pereł polskiego jazzu. Ranking na najlepszą polską płytę jazzową, zorganizowany niedawno przez „Muzycznych Dinozaurów”, pokazał dobitnie, że trzeba ją odkurzyć. Nie chodzi tylko o wartość materiału muzycznego. Zaskakiwać może fakt, że pomimo upływu wielu lat album ciągle nie ukazał się w wersji kompaktowej.

Volker Kriegel – Inside: Missing Link (1972)

 


12.06.2023

Niemiecka scena muzyczna lat 70. kojarzy się wielu słuchaczom głównie z krautrockiem. Nie ma w tym nic dziwnego, wszak był to bardzo ważny nurt dla muzyki rockowej. Szczególnie z perspektywy lat widać to bardzo wyraziście. Sporo ciekawych rzeczy działo się również na tamtejszej scenie jazzowej. Dzisiaj przypomnę tylko jedną z postaci. Inne z pewnością pojawią się w przyszłości.

1965 - TOP 40 - subiektywne zestawienie najlepszych płyt


 

 23.02.2023

 

Raz na jakiś czas, w ramach urozmaicenia, będę umieszczał swoje różne rankingi płyt. Czasami będą to ulubione albumy z danego roku, innym razem gatunku. Podobnie jak w zaprezentowanym wcześniej zestawieniu obejmującym lata 1960-1964, zdecydowanie dominuje jazz. Przede wszystkim jego awangardowa odmiana - free jazz, choć nie brakuje też innych, przeważnie progresywnych, odmian tego gatunku.

Chick Corea - Tones For Joan's Bones (1968)


 

11.02.2023

 

Chick Corea to jeden z najważniejszych pianistów jazzowych ostatniego półwiecza. Na przestrzeni lat udało mu się wypracować własny, od razu rozpoznawalny styl. Artysta eksperymentował z wieloma gatunkami. Inspirował szerokie grono muzyków, bynajmniej nie tylko tych ze świata jazzu. Często budził kontrowersje. Dzisiaj cofniemy się wiele lat wstecz, aby zobaczyć, jakie były jego początki jako lidera bandu.

Marion Brown - Afternoon Of A Georgia Faun (1971)

 

26.01.2023

 

W latach 60. Marion Brown był reprezentatywną postacią sceny free jazzowej. To właśnie wtedy nagrał swoje klasyczne albumy: „Marion Brown Quartet” (1966), „Why Not” (1968), „Three For Shepp (1968) i „Porto Novo”(1969). Wszystkie powinny zainteresować zwolenników jazzu grawitującego w stronę awangardy.