14.12.2022
Z Schumannem, podobnie jak z całym romantyzmem, dość długo miałem problemy natury „adaptacyjnej”. Podobnie było w przypadku klasycyzmu (nie licząc Beethovena). Dzięki twórczości Chopina zdołałem się z nim zaprzyjaźnić, choć nie do końca. O ile lubię muzykę fortepianową, to już w przypadku innych form twórczości mam trochę pod górkę, nawet z muzyką orkiestrową.