23.12.2023
MODERNIZM - TWÓRCY, DZIEŁA, INNOWACJE (1890-1930) 14/100
Dotychczasowe części cyklu były w małym stopniu spersonifikowane, ponieważ skupiłem się na różnych zjawiskach muzycznych, które konstytuowały estetykę modernizmu. Począwszy od tego odcinka będzie już obowiązywać inna forma. Zdecydowanie dominować będą teksty poświęcone wybitnym przedstawicielom modernizmu. Słowem - trzymając się tytułu - skupimy się na twórcach, ich dziełach oraz innowacjach, które dokonali.
W sztuce szalenie trudno jest wskazać konkretną cezurę oddzielającą dwie epoki. Z reguły jest to skomplikowany, wielowarstwowy proces o charakterze ewolucyjnym. Z perspektywy czasu łatwiej jest uszeregować różne zjawiska, postacie i wydarzenia, bowiem wykrystalizowały się już w osobny byt. Enrique Granados tak na dobrą sprawę należy do świata neoromantyzmu, jednak my jesteśmy jeszcze w pierwszej dekadzie XX wieku, kiedy nowe tendencje dopiero się wykluwają. Jako że w jego muzyce zauważalne są już przebłyski nowego myślenia, postanowiłem włączyć go do tego cyklu. W przypadku Granadosa chodzi przede wszystkim o wzmożone zainteresowanie hiszpańską muzyką ludową. Jeszcze bardziej wyraziste będzie to w przypadku kolejnego bohatera tekstu, Isaaka Albéniza. W tym przypadku w grę wchodzą dwa istotne zjawiska – wspomniany folklor z Półwyspu Iberyjskiego oraz rozwój faktury pianistycznej połączony z pierwiastkami kojarzącymi się z impresjonizmem.
Zaczniemy od Granadosa, który nieco mocniej związany był ze starą epoką romantyzmu. Być może osiągnąłby więcej, gdy jego życie nie zostało nagle przerwane. Wracając z amerykańskiego tournée do Europy, zginął razem z żoną na statku „Sussex”, storpedowanym przez niemiecką łódź podwodną w Kanale La Manche. Zdecydowanie najbardziej znanym utworem Granadosa jest cykl impresyjnych poematów fortepianowych „Goyescas”, noszący podtytuł „Los Majos Enamorados”. Obok „Iberii” Isaaca Albéniza jest zaliczany do największych arcydzieł hiszpańskiej muzyki fortepianowej. Przede wszystkim jest to dzieło na wskroś narodowe. Ujawnia się w nim nowe podejście do materiału o proweniencji ludowej. Autor nie cytuje dosłownie melodii, tworzy wyrafinowane stylizacje. Muzyka obfituje w różne nastroje. Fragmenty niezwykle dynamiczne i ekspresyjne o wirtuozerskim charakterze są przeplatane spokojnymi, kojarzącymi się nieco z nokturnem.
Płyta godna uwagi związana z tematem:
Enrique Granados – Goyescas – Alicia de Larrocha (1990)
W przypadku Granadosa wybór reprezentatywnej kompozycji nie jest trudny. Goyescas od dawna jest jego wizytówką. Problemu nie miałem również z ikoniczną interpretacją. Trudno byłoby znaleźć coś lepszego. Wybitna pianistka katalońska Alicia de Larrocha bodaj najbardziej jest właśnie znana ze swoich interpretacji muzyki kompozytorów hiszpańskich. Wątek narodowościowy jest istotny, ponieważ Larrocha może pochwalić się nie tylko błyskotliwą techniką, ale także znajomością muzyki z Półwyspu Iberyjskiego. Dzięki temu w naturalny i precyzyjny sposób potrafi uwydatnić idiomatyczny charakter tej muzyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz